Łączna liczba wyświetleń

środa, 26 lutego 2014

George Orwell - "Rok 1984".

„Ostrzeżenie, które wstrząsnęło światem i być może zapobiegło katastrofie; książka, której przez 39 lat nikomu nie można było czytać , a którą teraz każdy przeczytać powinien.”


George Orwell (właśc. Eric Blair, 1903 – 1950) napisał tę futurystyczną powieść w latach czterdziestych dwudziestego wieku. Książka przedstawia przyszłość świata, która nastąpi gdy ludzie za bardzo zafascynują się ideologią komunizmu.

Książkę polecił mi kolega przy okazji naszej rozmowy o tym, jak niektórzy ludzie za bardzo interesują się naszym życiem, naszymi poglądami

Cała akcja toczy się w Londynie jak wskazuje tytuł- w roku 1984.
W świecie podporządkowanym „Wielkiemu Bratu”, który „patrzy” i „wszystko widzi.”
Społeczeństwo zostało podzielone na trzy klasy: priole (klasa robotnicza) jedynym ich zadaniem jest praca na rzecz państwa, druga klasa to klasa średnia (urzędnicy partyjni, którzy są podporządkowani władzy najwyższej) i w końcu klasa najwyższa: funkcjonariusze partyjni (Partia Wewnętrzna).

Ludzie są obserwowani przez teleekrany, które są zarejestrowane nawet w domach.
Każdy podejrzany szept, każde podejrzane działania grożą śmiercią. Obywatele muszą się pilnować.

Głównym bohaterem jest Winston Smith - urzędnik pracujący w Ministerstwie Prawdy.
Pewnego dnia wszystko w nim pęka i mężczyzna wstępuje do stowarzyszenia, które ma obalić rząd.
Rząd okazuje się jednak sprytniejszy.
Smith i jego partnerka – Julia, którą poznał w pracy i, z którą musieli spotykać się potajemnie zostają porwani i torturowani. Muszą powiedzieć wszystko o stowarzyszeniu.
Julia wydaje Winstona. Po tych okropnych przeżyciach Smith również pęka i wyznaje całą prawdę.

Momentem kluczowym w torturach głównego bohatera okazuje się pokój 101.
Pokój, do którego chyba nikt z nas nie chciałby trafić, ponieważ są tam ukryte nasze największe lęki.
Wszystko czego się boimy, wszystko czego unikaliśmy staję się narzędziem tortur w rękach katów.
W przypadku Winstona były to… szczury. Metalowa klatka jest powodem tego, że mężczyzna przyznaje się do wszystkiego.
Kiedy wyszedł z więzienia nie był człowiekiem. Był wrakiem. Wychudzony, blady, nie rozpoznawał się
w lustrze. Jednak ta „kuracja” okazała się sukcesem dla rządu.
Winston Smith pokochał Wielkiego Brata.

Ta książka udowadnia, że ludzie mają odczuwają silną potrzebę kontrolowania innych i narzucanie im własnego zdania.
Książka była lekturą w szkole ponadgimnazjalnej, niestety została wycofana.
Nie miałam szczęścia jakim jest omawianie tejże powieści na języku polskim.
Myślę, że ze znajomości lektury dostałabym conajmniej 4.

Wszystkich tych, którzy książki nie przeczytali, a mieli okazję obcować z innym dziełem Orwella jakim jest "Folwark Zwięrzęcy" i  książka ta przypadła im do gustu serdecznie polecam tę lekturę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz